środa, 11 kwietnia 2012

Cuttlebug po polsku - nowa odsłona

Tylko proszę się nie śmiać! Ze względu na ogromną ilość pytań dotyczącą tajemnicy mojej tnąco-wytłaczającej maszynki zamieszczam poniżej szereg zdjęć które pokazują maszynkę z różnych stron oraz kurs wycinania z użyciem niestandardowych płytek. Wszystko jest zbieraniną staroci, odpadów, więc raz jeszcze proszę - nie śmiejcie się ze mnie :)



























Jeśli komuś się te informacje przydadzą, to proszę choć o maleńki komentarzyk :)

2 komentarze:

  1. cudowna maszyna! I podziwiam że ze staroci zrobiona, bo to już jest eco recycling. Naprawdę tylko pozazdrościć fantazji :)

    OdpowiedzUsuń
  2. super ! jak widać można obyć się bez drogich gadżetów, bravo !

    OdpowiedzUsuń