Świątecznie

Grudzień nie należy do miesięcy, które mnie rozpieszczają. Zawsze mam w tym czasie tyle pracy, że o wejściu tutaj mogę tylko pomarzyć. Na szczęście dziś zaczęła się świąteczna przerwa i dzięki temu zacznę funkcjonować normalnie.
Za sobą mam kiermasz świąteczny. Pochwalę się tutaj tym, co razem z moimi koleżankami na tę okazję przygotowałyśmy.

Poza atrakcjami kiermaszowymi znalazł się oczywiście czas na kartki świąteczne. Zrobiłam ich w tym roku wyjątkowo dużo. Skorzystałam z digistempli zamieszczonych na blogu Joli (jolagg). Oto kilka z nich:

Zrobiłam też kilka kartek "niekończących się", jednak nie zdążyłam im nawet zrobić zdjęc, gdyż "wyszły" zbyt szybko :)

Wizyta w osikowej Dolinie

Wczoraj cały dzień spędziłam w magicznej Osikowej Dolinie. Razem z moimi przyjaciółkami poznawałyśmy  osikowe wióry. Okazuje się, że jest to wspaniały materiał do twórczych działań.

Zachęcam do wizyty w Osikowej Dolinie. Więcej na ten temat na www.osikowadolina.pl

Kartki -wyzwania

Dziś realizowałam nietypowe zamówienie. Poproszono mnie o kartkę - pudełko, które miało mieć motyw obiektywu. Trochę przerażało mnie to zadanie, ale im dłużej nad nim pracowałam, tym lepiej się bawiłam. Efekt końcowy zaskoczył nawet mnie samą. Warto było się trochę powysilać

Wykonałam też kolejne kartki z motywem łózka. Oto one:

Jutro kolejna porcja moich prac :)

Ruchome karteczki po raz pierwszy

Mam szaloną satysfakcję, bo udało mi się zrobić kartki typu Swing Card. Wirujący element tak bardzo mi się spodobał, że postanowiłam spróbować. Najtrudniej było mi dopasować rozmiaru do preferowanej przeze mnie wielkości końcowego produktu (ok. 20 cm x 20 cm). 

Efekt jest następujący:

Zabawiłam się też w robienie kartki typu Never Ending. Nie jest jeszcze zakończona, ale wszyscy się nią dobrze bawią, więc zamieszczę jej różne odsłony już dziś :)

Wszystkich zarażę pasją tworzenia tych dziwactw!

Tyle na dziś. Pa!

Kartki-pudełka

Dziś proponuję coś, czego do tej pory nigdy nie robiłam. Rzecz o kartkach, które wyglądają jak pudełka, a po zdjęciu wieczka otwierają się ukazując cało zawartość. Nie wiem jak wam, ale mnie przypadły do gustu.

Pierwsza powstała na 7 rocznicę ślubu. Pomysł z małżeńskim łożem został podpatrzony na innym blogu (niestety nie pamiętam z jakiego, ale jak tylko to ustalę, wpiszę to).

 Druga kartka-pudełko powstała dla nowożeńców. Mam nadzieję, że im się spodoba.