Nowością w naszej szkole były wykonane przeze mnie jajka z tkanin. Może nie są specjalnie piekne, ale zawsze to jakaś odmiana.
Zapraszam do mojego zakątka, w którym pokazuję, co mnie bawi, czym się zajmuję, co aktualnie tworzę...
piątek, 2 marca 2012
Zaczynam sezon wielkanocny!
No i ruszyła maszyna... Przygotowania do świątecznego kiermaszu w szkole z dnia na dzień nabierają na sile. Każdego dnia rodzą się nowe rzeczy, nowe pomysły. Dziś dekupażowałam (podoba mi się ten nowy czasownik) styropianowe jajka i wspólnie z koleżankami "rodziłam" zające. O ile jajka nie trafiły w kadr aparatu, to zające pozowały tak, że strach było nie zrobić im zdjęcia :)
Zaznaczam już dziś, że na tym sezon się nie kończy! do zobaczenia wkrótce!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zające niesamowicie urocze :) świetny pomysł!
OdpowiedzUsuń