Dawno już nie bawiłam się w szycie, a tu prośba o piórnik! Pomyślałam: warto znowu zasiąść do maszyny. I zasiadłam :) Powstały dwa piórniki: pierwszy dla Natusi, drugi dla Vanessy.
Zapraszam do mojego zakątka, w którym pokazuję, co mnie bawi, czym się zajmuję, co aktualnie tworzę...
środa, 4 grudnia 2013
Wieści przedkiermaszowe
W niedzielę, jak co roku w drugą niedzielę adwentu odbędzie się w naszej wsi kiermasz bożonarodzeniowy. Przygotowania w pełni! Na wyraźną prośbę moich znajomych zamieszczam zdjęcia z "robótkowni"
Mikołajowa banda dba o porządek na półkach....
...a anioły cierpliwie czekają na swoją kolej :)
niedziela, 17 listopada 2013
Come back po wielkiej przerwie
Nie było mnie tu już ...o ho ho... sporo czasu. Wszystko oczywiście związane jest z natłokiem obowiązków w szkole. Nie znaczy to, że nic w tym czasie nie stworzyłam. Powstało bowiem sporo kartek urodzinowych, na przykład takich:
Z jednej z nich jestem szczególnie dumna. To kartka dla pana, który marzy o rejsie dookoła świata. Kartka parawanowa sprawdziła się w tym projekcie wyjątkowo dobrze.
Ten sam typ kartki wykorzystałam w nietypowej jak dla mnie kartce na złoty jubileusz małżeństwa. Zamawiająca zaznaczyła, że nie chciałaby, aby kartka była patetyczna. Zażyczyła sobie także, aby na kartce umiescić różowy domek z czerwonym dachem. Wyszło tak:
Powstało też pudełko dla hodowcy gołębi pocztowych :)...
...oraz kartka bożonarodzeniowa wielkiego formatu (A4)
Nasza społeczność witała w ostatnim czasie nowego księdza proboszcza, dlatego powstała kartka sztalugowa na tę okoliczność.
Na koniec muszę pochwalić się prezentem, który sprawiły mi dzieci na urodziny. To wieeeelki obraz, na który składają się zdjęcia moich różnych robótek. Nie zdawałam sobie sprawy z tego, jak wiele różności już stworzyłam. To budujące! Dzięki dzieciaki :)
poniedziałek, 14 października 2013
Święty Józef stolarz :)
Niedawno przyszło mi się zmierzyć z niełatwym wyzwaniem: trzeba było zrobić exploding box z świętym Józefem. To chyba najtrudniejsze zadanie, jakiemu musiałam sprostać. Czy się udało? Oceńcie sami :) Napisy pojawiły się dopiero wtedy, gdy święty stanął za stołem stolarskim :)
środa, 17 lipca 2013
Podziękowanie dla mamy
Zbliża się data ślubu mojej znajomej. Poprosiła mnie o zrobienie podziękowania dla mamy. Wykorzystałam moją bindownicę i oto|:
Panna młoda ma dużo do powiedzenia swojej mamie, dlatego album ma dużo tekstu, co stanowiło największą trudność. Mam nadzieję, że będzie zadowolona.
Subskrybuj:
Posty (Atom)